WYZWANIE
Chociaż pracownicy Hogen Adams, kancelarii prawnej w Minnesocie specjalizującej się w prawach rdzennych Amerykanów, mieli osobne gabinety, przez ściany często było słychać rozmowy. Problem ten był szczególnie dotkliwy w sali konferencyjnej na końcu korytarza. W rezultacie spotkania partnerów lub takie, podczas których omawiano informacje poufne, musiały odbywać się poza siedzibą firmy, co prowadziło do problemów koordynacyjnych i zwiększonych kosztów podróży.
Vanya Hogen, partner i współzałożyciel firmy, zaczął szukać rozwiązania. „Mieliśmy tę ładną salę konferencyjną, z której nie mogliśmy nawet skorzystać ze względu na kwestie poufności. Któregoś dnia po prostu zdecydowałem, że wystarczy” – powiedział Hogen. Do ścian sali konferencyjnej dodano izolację, ale rozmowy nadal wydobywały się przez drzwi.
Hogen zaczął szukać w Internecie technologicznego rozwiązania problemu.
„Szkoda, że nie wiedziałem wcześniej o maskowaniu dźwięku!”
Vanya Hogen, partner i współzałożyciel firmy
ROZWIĄZANIE
Poszukiwania biurowych urządzeń emitujących biały szum doprowadziły Hogen’a do rozwiązań maskowania dźwiękiem Cambridge firmy Biamp. Bardziej wyrafinowane niż biały szum, maskowanie dźwiękiem emituje do otoczenia delikatny, podobny do przepływu powietrza dźwięk, przez głośniki zainstalowane w suficie. Szum jest ledwo zauważalny, ale został specjalnie zaprojektowany tak, aby zatuszować dźwięk mowy, czyniąc ją mniej zrozumiałą.
Biamp wspólnie z certyfikowanym partnerem przeprowadził demonstrację na miejscu w siedzibie Hogen Adams. Firma była pod wrażeniem wyników i zdecydowała się na zainstalowanie systemu maskowania dźwiękiem w swojej przestrzeni biurowej.
Małe, ledwo widoczne emitery (głośniki) zostały umieszczone w płytach sufitowych w całej przestrzeni. Połączone je kablami z intuicyjnym modułem sterującym zamontowanym na ścianie.
REZULTAT
Pracownicy nie zauważają maskowania dźwiękiem, ale czują, że kancelaria jest wyraźnie bardziej komfortowa akustycznie, mniej rozpraszająca i bardziej prywatna. „Odkąd zainstalowaliśmy maskowanie dźwiękiem, nie można podsłuchiwać spotkań w naszej sali konferencyjnej, podobnie jak rozmów w gabinetach” – powiedział Hogen. „Żałuję, że nie wiedziałem o maskowaniu dźwięku wcześniej!”.
Od czasu zainstalowania maskowania dźwiękiem pracownicy nie słyszą już rozmów prowadzonych w naszej sali konferencyjnej, a osoby przebywające w biurze nie mogą już podsłuchiwać rozmów z sąsiednich gabinetów.